Nie każdy obiad musi zawierać mięso. Nawet nie powinien. Wersja bezmięsna nie musi się ograniczać do makaronu z serem lub pierogów. Warto czasami zrobić coś innego. Stąd moja propozycja kotlecików z kaszy owsianej. Kasza owsiana powstaje z ziarna owsa, i jest bogatsza w błonnik i składniki mineralne od płatków owsianych. Ponadto zawiera żelazo, magnez, cynk, wapń, witaminy z grupy B oraz kwas foliowy.
Kotleciki można zjeść z dodatkiem ulubionego dipu, lub tak jak zrobiłam ja: w formie wrapa w tortilli z salsą z pomidorów i ogórka. Na pewno warto sprawdzić ten smak.
100 g kaszy owsianej (ugotowanej)*
100 g marchewki
100 g korzenia selera
50 g cebuli
1 ząbek czosnku
50 g bułki tartej**
1 łyżeczka siemienia lnianego
1 łyżeczka słonecznika
2 łyżki oleju rzepakowego
1 łyżeczka mielonej papryki wędzonej
1/4 łyżeczki kuminu
2 łyżki sosu sojowego
1 łyżka sosu worcester
Marchew i selera ścieramy na tarce o dużych oczkach, cebulę kroimy w kostkę, a czosnek miażdżymy. Wszystkie składniki mieszamy dokładnie do momentu gdy dobrze się połączą i zaczną się sklejać ze sobą. Z masy formujemy małe kotleciki, smarujemy olejem i pieczemy w 200 stopniach przez 40 minut. W połowie pieczenia odwracamy na drugą stronę i ponownie smarujemy odrobiną oleju.
smacznego
*Kaszę owsianą dobrze opłukujemy w zimnej wodzie, dokładnie pozbywając się zanieczyszczeń. Zagotowujemy 3 szklanki osolonej wody, wrzucamy kaszę i gotujemy 20 minut, często mieszając. Ugotowaną kaszę odcedzamy.
**Zamiast kupnej bułki tartej użyłam wysuszony i zmielony chleb razowy z ziarnami. Pozwala to wzbogacić smak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz